Cena netbooków bardzo często przekracza 1500zł, a zdarzają się modele, które kosztują nawet ponad 2000 zł. Dlatego też na rynku (podobnie jak to ma miejsce wśród notebooków) pojawiają się netbooki budżetowe, których największym atutem jest bardzo niska cena. Goclever I102 to 10-calowy laptop, który wpisuje się w ten trend, a ponadto pracuje pod kontrolą Androida. Przy analizie zalet i wad urządzenia trudno przyjąć jedno kryterium: czy odnosić się do tabletów, które również posiadają system od Google czy też brać pod uwagę jedynie sam rynek netbooków?
Zalety
10-calowy ekran to standard wśród netbooków. Goclever I102 posiada natomiast matową powłokę, której zadaniem jest niwelowanie odbić promieni słonecznych i sprawić, że obraz stanie się czytelniejszy na słońcu.
Rozmieszczenie złączy jak i ilość powinna być wystarczająca dla przeciętnego użytkownika. W wyposażeniu znajduje się port mini HDMI, 4 porty USB 2.0, czytnik kart. Posiada również przyzwoitą baterię pozwalająca na kilka godzin pracy.
Wady
Ze względu na niską cenę, nie możemy liczyć na oszałamiający wygląd. Goclever I102 nie powala, a wręcz wygląda topornie i ciężko na tle konkurencyjnych modeli. Można odnieść wrażenie, że design netbooka jest przestarzały i nijak odnosi się do obecnych trendów.
Największą wadą (prócz podzespołów, ale o tym za chwilę) jest zainstalowany system. Android 2.3 został stworzony z myślą o telefonach, a więc urządzeniach wyposażonych w ekran dotykowy. W tym przypadku mamy do czynienia ze zwykłym wyświetlaczem, po którym można nawigować jedynie za pomocą myszki/touchpada. I tu pojawia się kolejny problem – większość aplikacji w Android Market została przygotowana z myślą o dotykowych ekranach. Nie da się tu również zainstalować aplikacji przeznaczonych na system Windows.
Goclever I102 posiada wsparcie dla zewnętrznych modemów 3G. Jednak wielu użytkowników, która zdecydowała się na zakup netbooka ma problem z ich wykorzystaniem. Android większości z nich nie wykrywa. Warto więc wcześniej dowiedzieć się, które modele modemu współpracują z systemem.
Ostatnim zarzutem są wykorzystane podzespoły. Po tak niskiej cenie, trudno spodziewać się czegoś lepszego, ale procesor (InfoTMIC iMAPx210) wraz z pamięcią RAM (512 MB) pozwolą jedynie na w miarę płynne przeglądanie Internetu i oglądanie filmów (można się pożegnać z jakością HD). Dodatkowo dochodzi problem ilości miejsca. Przyzwyczajeni do dysków dużych rozmiarów, możemy przeżyć szok mając do dyspozycji jedynie 4 GB pamięci Flash.
Podsumowanie
Goclever I102 to produkt, który nie nadaje się do codziennego użytku. Oprócz niskiej ceny i kompaktowych rozmiarów nie oferuje wiele więcej. Umożliwia przeglądanie Internetu, ale dla większości osób jest to zbyt mało, by zdecydować się na jego zakup.
