Acer Aspire One D257 na pierwszy rzut oka nie różni się niczym od netbooków z tego segmentu rynku. Jednak dopiero porównanie konfiguracji do ceny wydobywa jego zalety na światło dzienne.
Zalety
Acer Aspire One D257 prezentuje się bardzo dobrze. Klasyczne, ergonomiczne kształty sprawiają wrażenie nowoczesności i elegancji. Wyszukana kolorystyka cieszy oko - D257 poza standardowymi kolorami (czernią i bielą) dostępny jest również w kolorze czekolady i akwamaryny, pozwalając użytkownikowi dobrać barwę zgodnie ze swoimi upodobaniami. Nie tylko od zewnątrz Aspire One D257 jest wart uwagi. Jego konfiguracja (szczególnie ta uwzględniająca lepsze komponenty) jest również warta zauważenia.
Wyposażono go w energooszczędny, dwurdzeniowy procesor Intel Atom N570 (taktowanie 1,66GHz), dzięki czemu netbook działa szybko, nie pobierając jednocześnie zbyt wiele energii. Uzupełnieniem układu jest zintegrowana karta graficzna Intel Graphics Media Accelerator 3150. Producent zadbał o wystarczającą ilość miejsca na dysku, oferując komputer z 320GB lub 500 GB dyskiem twardym. W standardzie zamontowano 1GB pamięci, wyposażając jednocześnie komputer w pełny interfejs komunikacyjny (LAN, WLAN b/g/n/ oraz Bluetooth*). W niskiej cenie (od 900 zł) otrzymujemy również system operacyjny Windows 7 Starter.
*Bluetooth nie występuje we wszystkich egz.
Wady
Brakuje w nim szybkiego portu USB 3.0, zastrzeżenia można mieć również do umieszczenia blisko siebie dwóch portów USB 2.0 – szersza wtyczka (np. niektóre pendrive’y) mogą uniemożliwić korzystnie z dwóch portów na raz. Szukając wad w opisywanym modelu można wymienić konfigurację, która zawsze mogłaby być lepsza, ciężko będzie obejrzeć płynnie film w dobrej jakości. Jednak w tym przypadku odniesienie jej do ceny, którą trzeba zapłacić na netbooka nie jest wadą, ale przykładem kompromisu między kosztami i osiągami laptopa. Do wad też można zaliczyć brak portu HDMI oraz w niektórych egz. brak Bluetooth.
Podsumowanie
Aspire One D257 nawet w najsłabszej konfiguracji broni się ceną – tak dobrane komponenty wraz systemem operacyjnym za kilkaset złotych to naprawdę udany kompromis.