Nowa odsłona laptopa gamingowego Alienware to jeszcze więcej mocy dla graczy, ale i nadal wysoka cena. Producent postanowił również nieco odświeżyć wygląd notebooka, nadając mu nieco mniej agresywny ton. Czy po raz kolejny Dell Alienware M17x zdobędzie serca fanów gier komputerowych poszukujących wydajnego komputera mobilnego?
Zalety
Pokrywa notebooka została wykonana z aluminium, co wraz z ramką ze stopu magnezu skutecznie chroni wyświetlacz przed przypadkowymi uszkodzeniami. Wzmocnione zawiasy pewnie podtrzymują matrycę, zapewniając jej stabilność. Pulpit roboczy jest przyjemny w dotyku, a jednocześnie solidny i wytrzymały. Konstrukcja jest sztywna, a elementy dobrze spasowane, dzięki czemu notebook pozostawia po sobie bardzo dobre wrażenie.
Matryca stanowi kolejny mocny punkt notebooka. W przypadku tego modelu mamy do czynienia z 17,3-calowym wyświetlaczem o rozdzielczości Full HD (1920x1080) oraz z matową powłoką umożliwiającą pracę w bardzo jasnych pomieszczeniach czy na zewnątrz w słoneczny dzień. Do tego wyświetlany obraz charakteryzuje się dobrym odwzorowaniem kolorów oraz jasnością.
Jednak najmocniejszym i najważniejszym punktem nowego Alienware'a jest jego wydajność, która należy do ponadprzeciętnych. Notebook został wyposażony w czterordzeniowy procesor Intel Core i7-4700MQ czwartej generacji. Jego bazowe taktowanie wynosi 2,4 GHz, ale dzięki technologii Turbo Boost może zostać podniesione nawet do 3,4 GHz. Procesor należy do szybkich i bardzo wydajnych jednostek, zapewniając tym samym użytkownikowi wystarczającą ilość mocy.
Równie wydajny jest sam układ graficzny. Producent zdecydował się na kartę GeForce GTX 770M, nieco słabszą od poprzedniczki GeForce GTX 680M. Zapewni ona możliwość uruchomienia gier nawet na ustawieniach ultra przy natywnej rozdzielczości (lekka zadyszka będzie tylko przy tytułach: Total War: Rome II, Company of Heroes 2, Crysis 3, Far Cry 3). W zestawie znalazło się również miejsce na szybki dysk SSD o pojemności 120 GB oraz 750 GB zwykły dysk talerzowy. W laptopie znajdziemy 16 GB pamięci RAM.
Po bokach obudowy rozmieszczono wszystkie najpotrzebniejsze porty. Znalazły się więc: 4 porty USB 3.0, gniazdo sieciowe, HDMI, mini DisplayPort, gniazda audio oraz czytnik kart pamięci (9 w 1). Uzupełnieniem jest karta sieciowa Killer Networks Gigabit Ethernet, która ma zmniejsza lagi w czasie gry przez Internet.
Nie można również narzekać na głośniki, z których wydobywa się akceptowalny dla uszu dźwięk. Może nie jest on rewelacyjny, jednak nie straszy ani też nie zmusza do ciągłego podłączania zewnętrznych głośników.
Pod obciążeniem laptop pracuje stosunkowo cicho. Zwłaszcza jak popatrzymy przez pryzmat jego specyfikacji. Jego dźwięk jest zauważalny, jednak nie irytujący. Pod względem osiąganych temperatur Dell Alienware M17x również spisuje się dobrze.
Wady
Jedynymi wadami laptopa są waga oraz cena. Ciężar notebooka jest naprawdę duży. Waży on aż 4,15 kg, co może niemal każdego użytkownika przenoszącego notebooka przyprawić o ból pleców. Z kolei cena jest poza zasięgiem wielu potencjalnie zainteresowanych użytkowników. Pułap jaki został ustawiony za powyższą konfigurację to ponad 8000 zł. Choć laptop naprawdę zasługuje na uwagę i oferuje duże możliwości, jego cena może być dużą przeszkodą.
Podsumowanie wad i zalet
Zalety:
- matryca o bardzo dobrych parametrach
- matowa powłoka ekranu
- dedykowana graczom karta sieciowa
- bardzo dobrze wykonana obudowa
- wysoka wydajność
- pojemny dysk SSD
Wady:
- waga
- cena
Podsumowanie
Dell Alienware M17x po raz kolejny plasuje się w czołówce notebooków gamingowych. Nadal zachwyca wydajnością i bardzo dobrymi parametrami matrycy czy wykonaniem obudowy. Czas pracy na baterii czy gabaryty są w tym przypadku sprawą drugorzędną, gdyż laptop ma przede wszystkim służyć do gry, a ze względu na ciężar raczej nie będzie często przenoszony i używany np. w podróży. Gdyby tylko jeszcze cena była niższa, z pewnością znalazłby wielu zwolenników.