Lenovo G585 należy do notebooków budżetowych. Nie ma ani wydajnych podzespołów ani też ciekawej obudowy. Potencjalnemu użytkownikowi może za to zaoferować niską cenę, która powinna przekonać studentów poszukujących tanich laptopów pozwalających surfować po sieci i napisać sprawozdania lub prace zaliczeniowe. Nada się również dla wszystkich niewymagających, którzy szukają taniego rozwiązania nadającego się do zastosowań biurowych.
Zalety
Zaskoczeniem może być obecność dwóch portów USB 3.0 znajdującym się po lewej stronie obudowy laptopa. Pomimo że cena Lenovo G585 nie przekracza 1400 zł, producent postanowił uraczyć użytkowników wykorzystaniem najnowszych standardów. Oprócz tego w wyposażeniu laptopa znajduje się jeden port USB 2.0, VGA, HDMI i gniazda audio. Inną niespodzianką, bardzo rzadko spotykaną w tym przedziale cenowym, jest Windows 8, który dołączono do notebooka.
Klawiatura również nie rozczarowuje. Jak w większości laptopów Lenovo, tak i tu, osoby piszące dużo i często nie odczują dyskomfortu. Nawet zmniejszane bardzo często strzałki, w tym przypadku są normalnej wielkości. Warto również wspomnieć o oznaczeniach klawiszy funkcyjnych. Producent zadbał, by były dobrze widoczne. Przyciski pełniące dodatkowe funkcje otrzymały pomarańczowy symbol.
Decydując się na kupno taniego notebooka należy przygotować się, że ekran nie będzie najlepszej jakości. I choć 15,6-calowy wyświetlacz w większości parametrach nie wyróżnia się na tle konkurencji, na uwagę zasługuje wysoka (jak na tą cenę) jasność oraz równomierne podświetlenie.
Sam procesor nie został stworzony do wymagających zadań, natomiast zintegrowana karta graficzna Radeon HD 7310 jest szybsza od rozwiązania konkurenta (Intel GMA 3150). Układ, APU, dostarczony przed AMD pobiera niewiele mocy – na poziomie około 18 Watt. Podobną prądożernością charakteryzują się ultrabooki.
Lenovo G585 pracuje bardzo cicho. Pomimo że system chłodzący cały czas pracuje, użytkownik laptopa nie odczuje irytacji i zmęczenia. Nawet pod obciążeniem, komputer zachwyca wysoką kulturą pracy. Temperatury obudowy również nie są wysokie – dzięki temu obudowa przez cały czas pozostaje chłodna. Dobre wrażenie robią głośniki, które choć nie zachwycają, generują dźwięk na przyzwoitym poziomie.
Nie można również narzekać na długość pracy na baterii. Akumulator pozwala na oglądanie filmu z napędu DVD przez około cztery godziny, a przy buszowaniu w internecie energii wystarcza na 5,5 godziny pracy.
Wady
Wygląd laptopa nie pozostawia złudzeń. Już na pierwszy rzut oka widać, że nie jest to maszyna nawet ze średniej półki. Prosty design, gładkie błyszczące i przede wszystkim plastikowe powierzchnie nie dodają notebookowi szyku. Wygląda dość topornie i bardzo szybko pokrywa się śladami palców.
Niestety ekran, oprócz wymienionych zalet, ma wiele wad. Zawodzi odwzorowanie barw, niski kontrast oraz wąskie kąty widzenia. Co prawda nie dyskwalifikuje to notebooka w codziennym użytkowaniu, szkoda jednak, że ekran pozytywnie nie zaskakuje w każdym aspekcie. Do wad należy zaliczyć również błyszczącą matrycę. Utrudni ona pracę na zewnątrz, szczególnie w słoneczne dni.
Wykorzystany procesor AMD E1-1200 nie wprowadza rewolucji. Jego wydajność jest zbliżona do układów AMD E-300, Intel Celeron B710. Procesor pozwoli na przeglądanie stron internetowych i otworzeniu kilku zakładek czy też pracy z pakietem biurowym, ale niestety z bardziej wymagającym oprogramowaniem może być problem.
Podsumowanie wad i zalet
Zalety:
- dwa porty USB 3.0
- bardzo dobra klawiatura
- dobra karta graficzna,
- wysoka jasność ekranu (jak na tą cenę)
- dobrej jakości dźwięk
- wysoka kultura pracy
- dobre czasy pracy na baterii
Wady:
- kiepski ekran
- słaby procesor
- mało oryginalna obudowa
Podsumowanie
Lenovo G585 ma podobną wydajność do netbooków. Pomimo to pod wieloma względami jest godny uwagi. Ma nie tylko większy ekran niż netbook, ale także często jeszcze potrzebny napęd DVD. Do tego zachwyca wysoka kultura pracy czy dobre czasy pracy na baterii. Ponadto użytkownik otrzymuje pełnowymiarową klawiaturę, która nie uprzykrza pracy.