Ultrabooki są nowością, która pojawiła się na rynku w zeszłym roku, a już zdążyła zyskać sobie rzesze zadowolonych klientów. Pomysł Intela jest kolejnym, długoterminowym projektem, który będzie się rozwijał w najbliższych latach. Początki z pewnością ma interesujące.
Cechy ultrabooka
Nazwa ultrabook została stworzona z dwóch angielskich słów – ultraportable (super-przenośny, super-mobilny) i netbook. Wytyczne i specyficzne cechy, którymi charakteryzuje się ta gałąź rynku netbooków zostały przedstawione na targach Computex w 2011 roku, w odpowiedzi na MacBooka Air. Najważniejszymi cechami wyróżniającymi ultrabooki są waga i wymiary. Zgodnie z zaleceniami Intela, ultrabooki nie powinny ważyć więcej niż 1,4kg i nie przekroczyć grubości 21mm. Wykorzystanie w pełni zalet supermobilności nie byłoby możliwe bez bardzo wytrzymałej baterii (umożliwiającej nieprzerwaną pracę ok. 5-8 godzin, w zależności od modelu). Dodatkową zaletą jest elegancki, stylowy design. Zgodnie z założeniami producenta całość powinna zamykać się w kwocie 1000 dolarów.
Ciekawe modele
Wiele firm postanowiło zaryzykować i zainwestowało w rynek ultrabooków. Bardzo szybko pojawiły się na nim ciekawe modele. Jednym z pierwszych (wprowadzonym do powszechnej sprzedaży już w listopadzie 2011) był HP Folio, gwarantujący prawie 9 godzin pracy na baterii. Dodatkowym wyposażeniem, które zwraca uwagę jest chip Trusted Platform Module (TCM), zapewniający bezpieczeństwo danych. Asus wypuścił dwa modele z serii Zenbook – UX21 i UX31. UX21 wręcz szokuje możliwościami – według deklaracji producenta uruchamia się w 2 sekundy, a w trybie standby może pozostawać nawet do dwóch tygodni bez ładowania baterii. Ciekawy jest również (nowy na rynku) Lenovo IdeaPad U300s. Oferuje on 8 godzin pracy na jednej baterii oraz … wentylację w klawiaturze. Swoje ultrabooki wypuścił również Acer w serii Aspire. Należą one do najtańszych (do 900 dolarów) i najcieńsze (13mm) na rynku.
Rozwojowy pomysł
Prace nad doskonaleniem ultrabooków przebiegają w trzech fazach. Pierwsza z nich, polegająca na wprowadzeniu produktu na rynek i zapoznaniu z nim konsumentów została już zakończona. W najbliższym czasie do ultrabooków będą wprowadzane nowsze technologie (m.in. zastąpienie mikroarchitektury SandyBridge przez IvyBridge, a docelowo przez Haswell; ekrany dotykowe), a także podejmowane działania na rzecz jeszcze większej wydajności i energooszczędności. Tak zarysowane plany na przyszłość powodują, że śledzenie rynku ultrabooków i obserwowanie ewolucji tych komputerów z pewnością będzie pasjonujące.