Acer TravelMate B113-M pojawił się na sklepowych półkach już w zeszłym roku. Jednak wtedy był sprzedawany z procesorami drugiej generacji. Acer postanowił odświeżyć markę, wypuszczając na rynek modele wyposażone w jednostki oparte o architekturę Ivy Bridge.
Acer TravelMate B113 to subnotebook. Nie jest typowym netbookiem, pomimo 11,6-calowej matrycy. Nie należy również do grupy ultrabooków ze względu na zbyt duże wymiary. Pomimo to notebook nadal waży niewiele, bo 1,38 kg, a jego grubość nie przekracza 27,4 mm. Został tak zbudowany, by użytkownik odczuwał jak największy komfort pracy w czasie podróży. Matowe, plastikowe powierzchnie chronią przed odciskami palców a antyrefleksyjna powłoka ekranu zapobiega powstawaniu irytujących odbić.
Wewnątrz nie uświadczymy jednostki, która pociągnie wymagające gry i aplikacje. Jednak moc procesora niskonapięciowego Intel Core i5-3317U wystarczy, by nie odczuwać dyskomfortu podczas pracy, a ponadto nie pobiera dużo prądu (TDP wynosi 17 W). Bazowe taktowanie zegara to zaledwie 1,7 GHz, ale dzięki technologii Turbo Boost może ono wzrosnąć do 2,4 GHz przy dwóch aktywnych rdzeniach. Za wrażenia graficzne odpowiada jedynie układ zintegrowany Intel HD Graphics 4000, a dane zapiszemy na dysku o pojemności 500 GB. Na pokładzie znajdziemy jeszcze 4 GB pamięci RAM. Zestaw portów jest wystarczający i składa się z dwóch USB 2.0 oraz jednego USB 3.0, VGA, HDMi czy gniazd audio. Za komunikację odpowiadają Wi-Fi oraz Bluetooth 4.0.
Laptopa Acer TravelMate B113 można kupić już od ok. 2200 zł.