Bateria jest chyba najważniejszym czynnikiem, dzięki któremu laptopy są tak mobilnymi komputerami. W końcu to ona odpowiada za działanie laptopa w czasie podroży lub w przypadku gdy nie ma dostępu do prądu. Bez niej laptop byłby tylko zwykłym komputerem o zamkniętej budowie, w której mało co można wymienić. Chyba zgodzicie się ze mną, że podłączenie laptopa na stałe do ładowarki mija się całkowicie z celem?
Warto więc wiedzieć więcej o akumulatorach w laptopie.
Czym tak w ogóle jest akumulator w laptopie?
Każdy akumulator, bo mowa także o akumulatorach w postaci zwykłych baterii, jak i dowolnej innej, jest pojemnikiem z substancjami chemicznymi, które zbierają energię elektryczną. Gromadzą ją jako energię chemiczną, a następnie oddają ją jako energię elektryczną.
Od zwykłych baterii różnią się tym, że można je wielokrotnie ładować, ale także tym, że nieużywany akumulator ulega samoczynnemu rozładowaniu. Oczywiście nie należy zapominać o tym, że są także droższe od zwykłych baterii.
Typy akumulatorów
Niklowo-kadmowe (NiCd)
Akumulatory tego typu były powszechnie stosowane do połowy lat dziewięćdziesiątych. Ponieważ akumulatory niklowo-kadmowe zawierają toksyczny metal ciężki, jakim jest kadm, ich sprzedaż została w znacznym stopniu ograniczona. Akumulatory te utrzymują napięcie prawie na niezmienionym poziomie aż do niemal całkowitego rozładowania.
Akumulatory niklowo-kadmowe mają niewielki opór wewnętrzny (wyznacza maksymalną energię, jaką akumulator może oddać do zasilanego urządzenia) i dlatego są bardzo wydajne. Są niezawodne również w bardzo niskich temperaturach, jednak przy niewłaściwym użytkowaniu występuje w nich uciążliwy efekt pamięciowy.
Jedną z ich największych wad jest występowanie tak zwanego efektu pamięci. Jeśli zaczniemy ładowanie akumulatora tego typu przed jego całkowitym rozładowaniem zmiejsza on pojemność ogniw. Traci się przez to dużo czasu ładowania. Dlatego też warto je co jakiś czas rozładować do końca, to znaczy gdy laptop sam się wylączy, a następnie naładować do pełna.
Niklowo-metalowo-wodorkowe (NiMH)
Akumulatory niklowo-metalowo-wodorkowe są dostępne w standardowych rozmiarach AA oraz AAA i można je stosować zamiast tradycyjnych baterii. W porównaniu z ogniwami NiCd mają tę zaletę, że nie zachodzi w nich efekt pamięciowy. Jednak wskutek niezupełnego rozładowania spada nieco ich napięcie - jest to tak zwany efekt leniwej baterii (patrz grafika). Zwykłe akumulatory niklowo-metalowo-wodorkowe rozładowują się stosunkowo szybko - nawet nieużywane, wskutek samorozładowania, tracą 20 procent zgromadzonej w nich energii miesięcznie.
Dlatego też warto je co jakiś czas rozładować do końca, to znaczy gdy laptop sam się wylączy, a następnie naładować do pełna.
Litowo-jonowe (Li-Ion)
Ta technologia umożliwia największą koncentrację energii. Oznacza to, że ogniwo litowo-jonowe może skumulować dwa razy więcej energii niż akumulatory NiMH o tym samym ciężarze i wielkości. Ze względu na wysokie napięcie wynoszące 3,6 V nie można nimi zastępować baterii typu AA i AAA (1,5 V).
Są za to szeroko stosowane w aparatach cyfrowych, kamerach i notebookach. Nie występuje w nich efekt pamięciowy ani efekt leniwej baterii, są jednak wrażliwe na przeładowanie i pełne rozładowanie, dlatego wymagają specjalnej techniki ładowania. Większość akumulatorów litowo-jonowych ma wbudowane specjalne układy elektroniczne, chroniące je przed zbyt wysoką energią ładowania i zbyt niskim napięciem rozładowania.
Litowo-polimerowe (Li-Pol)
To kolejne stadium rozwoju ogniw litowo-jonowych. Nie zawierają żadnych chemikaliów w formie ciekłej, a tylko substancje stałe i żelowe. Nie grożą więc rozlaniem i nie muszą mieć metalowej obudowy. Mają dokładnie te same zalety i wady co akumulatory litowo-jonowe.
Obecnie w laptopach stosuje się akumulatory litowo-jonowe lub litowo-polimerowo-jonowe. Dla zwykłego użytkownika różnice pomiędzy nimi są w praktyce nieistotne.
Czas pracy akumulatora do notebooka.
Teoretycznie akumulator litowo-jonowy (obecnie najczęściej spotykany w laptopach) może zostać rozładowany i naładowany do 500 razy. Jednakże jest to wynik uzyskiwany w niewielkiej temperaturze, około 20 stopni, oraz przy niewielkim wydatkowaniu energii. Przy maksymalnym obciążeniu temperatura baterii notebooka wzrasta, co przyspiesza proces starzenia i prowadzi do przedwczesnego spadku wydajności.
Nawet pomimo tego żywotność akumulatora jest ograniczona do trzech lat. Przez ten czas uzyskamy około 150 cykli ładowania jeśli akumulator będzie ładowany raz w tygodniu
Warto też zwrócić uwagę, że czas pracy naładowanego akumulatora różni się od rzeczywistego czau pracy laptopa. Dzieje się tak ponieważ, producenci mierzą czas pracy w warunkach idealnych: ekran pracuje z mniejszą jasnością, procesor jest taktowany mniejszą częstotliwością, Wi-Fi i Bluetooth są wyłączone, a aktywność dysku zredukowana do absolutnego minimum.
Czy opłaca się kupować dodatkowy akumulator?
Dla zwykłego użytkownika, który sporadycznie korzysta z notebooka w podróży zakup dodatkowego akumulatora nie ma sensu. Nawet nieużywany akumulator traci z czasem część pojemności i wytrzymuje tylko trzy lata. Dlatego też nową baterię kupujemy dopiero gdy stara jest na wykończeniu, ewentualnie już padła.
Jednakże jeśli często korzystamy z laptopa w podróży możemy zakupić drugą baterię. Podwoi to czas mobilnej pracy.
Zobacz ceny akumulatorów na Skapiec.pl
Na zakończenie.
Mam nadzieję, że niniejszy artykuł na coś się Wam przyda. Ewentualne pytania, uwagi komentarze proszę kierować na forum a postaram się na nie odpowiedź jak najszybciej.
Szukasz laptopa?
Skorzystaj z wyszukiwarki na stronie www.wybieramlaptopa.pl. Poświęć 60 sekund i dopasuj dla Siebie optymalnego laptopa.
Idąc na przeciw osobom poszukującym laptopa na stronie www.wybieramlaptopa.pl został stworzony Ranking Laptopów, gdzie co tydzień wybieramy najbardziej ciekawe notebooki w różnych kategoriach (dom, gry, mobilne) oraz zakresach cenowych.
